Dziś zapraszam Was w kontrastową podróż z kolorami z najnowszej palety Sleek CELESTIAL!
Propozycja brytyjskiej marki tym razem mnie zaskoczyła, bo posiada dużo niebieskości w tej odsłonie...jak dla mnie za dużo. Dlaczego? Bo nie do końca ta kolorystyka pasuje mi do zimowych makijaży.
Cienie w tej palecie występują w trzech odsłonach : matowe, matowe z wykończeniem brokatowym i metaliczne.
Paletka przyszła do mnie od kosmetykomania.pl ,chwilę przed pojawieniem się w drogeriach, więc miałam czas by ją potestować...czy ja polecam? Tak, jeśli lubicie zdecydowane i kolorowe makijaże bo ta paletka to kameleon wieczorowych odsłon!
Kolory, które jako pierwsze wytestowałam z tej palety to szmaragdowo-niebieski, morska zieleń i metaliczna lawenda.Tak powstał makijaż kontrastowy, pasujący do każdej tęczówki! To co? Zapraszam na krok po kroku ;-)
1. Na zewnętrzną część powieki nakładam szmaragdowo-niebieskim, matowy z brokatowym wykończeniem cień (no.1-szukajcie paletki z numerami na dole) i formuje go w literkę V. Następnie dokładam do niego morską zieleń (no.2) co daje mi ładne przejście kolorystyczne.
2. Wewnętrzny kącik, pokrywam metalicznym, srebrnym cieniem, lekko wpadający w niebieski (no.3). Całość czyli trzy cienie, którymi pokryłam powiekę, rozcieram ku górze pistacjowym cieniem (no.4)
3.Wewnętrzna linię rzęs i 1/3 część dolnej powieki, pokrywam czarnym żelowym eyelinerem. Kolejny etap, to pokrycie położonego na dolnej powiece eyelinera szmaragdowo-niebieskim cieniem ( no.1).
4. Do wcześniej nałożonej szmaragdowej zieleni, aż do wewnętrznego kącika dokładam lawendowy, metaliczny cień (no.5). Zewnętrzny kącik przyciemniam, czarnym cieniem (no.5).
5. Zarys rzęs przyciemnia kreską, która wykonuję żelowym eyelinere. Ostatni etap to kilkakrotne wytuszowanie rzęs.
6. I już!
foto: Michał Ciucias
makijaż: Marzena Tarasiewicz
Dziękuję, że do nas zajrzeliście! Jestem ciekawa, jak podoba się Wam mój wieczorowy look?
Czekam na Wasze komentarze! Buziaki!
Lista użytych kosmetyków:
Podkład: Mac Studio Fix Nw 20
Korektor: ł'oreal True Match no.O2
Puder: Artdeco Fixing
Brwi: Nyx P03 Taupe/Ash
Żelowy eyeliner: Inglot
Tusz: Artdeco Vintage Glamour
Cienie:
Piękny makijaż :) Cudne kolorki :)
OdpowiedzUsuńwow ale się cieszę, że tu trafiłam! cudowny makijaż <3
OdpowiedzUsuńStrasznie podobają mi się wasze makijaże, w ogóle stronka jest totalnie fantastyczna, na pewno zostanę tutaj na dłużej! <3
OdpowiedzUsuńTylko usuńcie autoryzację komentarzy tymi głupimi hasłami, błagam! Za fajny blog, a z tego co się orientuję wiele blogerek to irytuje, a przez to odstrasza ;<
UsuńKurczę ta paletka, na pierwszy rzut oka wydawała mi się nieciekawa, nudna i zupełnie nie w moich kolorach, a tu proszę cudowny makijaż powstał z jej udziałem ;)
OdpowiedzUsuńa jakiej firmy jest użyty błyszczyk???
OdpowiedzUsuńpiękne kolory, piękny makijaż !!!
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki :)!! Moje oczy (piwno-zielone) niby powinny ładnie wyglądać ale jak zrobiłam coś podobnego, nieco lżejszego - tak pięknie nie umiałam się pomalować - to kiepsko to wyglądało, w pracy kolega mnie zapytał co mam takie zaczerwienione oczy? Jakoś niebieski kolor to podbił. Wróce chyba do nudnych beży i brązów ;p
OdpowiedzUsuń