czwartek, 24 kwietnia 2014

Zielono-pomarańczowy mix na wiosnę

Cześć!

Dziś zapraszam Was, bez dłuższego wstępu na kolejny wiosenny makijaż.


Tym razem, sięgnęłam po dwa mocne kolory wiosny czyli zieleń i pomarańcz, które wzmocniłam długą, czarną kreską. Takie zestawienie kolorystyczne pięknie podkreśli zieloną i brązową tęczówkę.


Jeśli zaintrygowała Was moja propozycja ;-) to zapraszam na krok po kroku.

Gotowi? To zaczynamy! ;-)

Krok pierwszy:
Zewnętrzną część powieki ruchomej zaznaczam zielonym ( swoją drogą fantastycznie napigmentowanym!) zielonym cieniem, IsaDora 21 Amazonas, a następnie rozcieram go poza załamanie powieki.


Krok drugi:
W tym etapie zaznaczamy środek oraz część wewnętrzną powieki ruchomej opalizującym cieniem, mandarynkowo-pomarańczowym. Cień pochodzi z paletki Sleek Sunset (trzeci od lewej w drugim rzędzie ;-) ). Miejsce pod łukiem brwiowym zaznaczam matowym cieniem Inglot 535.


Krok trzeci:
Zarys przy rzęsach oraz załamanie powieki i tuż nad nią akcentuje brązowym, matowym cieniem o chłodnym odcieniu Inglot 378. Następnie eyelinerem maluje długą, wyciągniętą ku górze kreskę.


Krok czwarty:
Linie wodną zaznaczam czarnym eyelinerem, a dolną powiekę tuż przy zarysie akcentuje, również chłodnym odcieniem brązu Inglot 378.


Krok piąty:
Wewnętrzny kącik, rozświetlam matowym cieniem Inglot 353, tuszuje rzęsy oraz zagęszczam je kępkami na zewnętrznej ich  krawędzi.


I gotowe! ;-)


Twarz została pokryta pokładem,pudrem oraz została wykonturowana bronzerem, różem, a szczyty kości policzkowe rozświetlone. Mocnym akcentem tego makijażu są również usta, w intensywnym kolorze pomarańczu Isadora Rio Fever.



Foto: Michał Ciucias
Fryzura: Edyta Gryko
Modelka: Natalia Grabowska
Mua: Marzena Tarasiewicz

Lista użytych kosmetyków:
Podkład: Mac Nw20
Korektor: L'oreal True Match no.02
Puder:Flomar Loose Powder no.02
Brwi:  Nyx Eyebrow Cake Powder Black/Grey
Eyeliner: IsaDora black
Tusz: IsaDora Volume 2.0


Dziękuję, że do nas zajrzeliście! 

Czekam na Wasze komentarze! Buziaki!

piątek, 11 kwietnia 2014

Jungle Fever Make Up

Cześć!

Dziś przybywam do Was z makijażem, który dla wielu będzie kojarzył się z latem...gorące dni tuż, tuż więc coraz częściej będą pojawiały się u nas makijaże kolorowe, pastelowe, letnie.

Makijaż , który Wam prezentuje jest inspirowany i w pełni wykonany kolekcja limitowaną Artdeco Jungle Fever. Patrząc na opakowania, estetykę i kolorystykę kolekcji mam się wrażenie że gorące tropiki są na wyciągnięcie ręki.


Dzisiejszy look, utrzymany jest w kolorze morskiego turkusu- a więc posiadaczki brązowej i piwnej tęczówki już powinny chwytać za pędzelki ;-)...choć spokojnie, każdy kolor tęczówki w tym makijażu będzie wyglądał super. Skóra muśnięta jest pudrem brązującym, co daje efekt pogłębionej opalenizny a usta pozostają w hitowej kolorystyce tego sezonu czyli ognistej pomarańczy.



Macie ochotę zobaczyć jak wykonałam ten makijaż, a może wykonacie go ze mną krok po kroku?

Gotowi? To zaczynamy ;-)

Krok pierwszy
Na powiekę nanoszę korektor, jest to moja, sprawdzona forma bazy pod cienie. Następnie na całą powiekę ruchomą nakładam turkusowy cień z kolekcji Jungle Fever 61, kierując jego aplikację ponad załamanie powieki i w kierunku skroni.


Krok drugi
W tym etapie rozświetlam miejsce pod łukiem brwiowym i wewnętrzny kącik cieniem 27, jest to kolor pięknie nasycony opalizującymi pigmentami. Na powiece daje fantastyczny efekt trójwymiarowości koloru.


Krok trzeci
Przechodzę do akcentowania dolnej powieki i tu na całej jej długości maluje brązową kredką kreskę a następnie rozcieram ją brązowym, lekko wpadającym w zieleń cieniem Artdeco jungle Fever no.12.


Krok czwarty
Na górnej powiece, czarnym eyelinerem maluje dość grubą, wyciągniętą ku górze kreskę. Jeśli chcesz zrezygnować z etnicznego charakteru makijażu ten krok możesz pominąć i wytuszować tylko rzęsy.



Twarz mojej modelki, pokryłam lekkim podkładem wyrównującym koloryt skóry,  wymodelowałam kości policzkowe, które dodatkowo wzmocniłam opalizującym różem, usta zaznaczyłam pomarańczowo-czerwoną pomadką ArtDeco 366.


I gotowe;-)



Foto: Michał Ciucias
Fryzura: Edyta Gryko
Mua: Marzena Tarasiewicz
Modelka: Ola Świtaj

Lista użytych kosmetyków:

Podkład: Artdeco HD no.24
 Korektor: Mac Pro Longwear NC 25
Puder: La Prairie, Cellular Treatment Loose Powder no.2
Brązer: ArtDeco Jungle Fever no.08
Róż: Artdeco Jungle Fever
Cienie: Artdeco Jungle Forever 12,27,61
Kredka: Bourjois Smoky Effekt
Brwi: Nyx Cake Powder Black/Gray
Maskara: ArtDeco All in One
Pomadka: ArtDeco 366


Dziękuję, że do nas zajrzeliście!

Czekam na Wasze komentarze! Buziaki!

wtorek, 1 kwietnia 2014

Glow make-up w odcieniach bordo i różu

Cześć!

Dziś zapraszam Was na makijaż, który w pierwszych promieniach słońca będzie lekko się skrzył na powiekach, ale i skóra będzie intensywnie odbijać światło. Kolorystyka jaką wybrałam do tego makijażu to ciemny róż, pomarańcz oraz  landrynkowe, soczyste, różowe usta.


Macie ochotę wykonać ten makijaż ze mną krok po kroku? To zapraszam ;-)
Gotowi?, więc zaczynamy ;-)

Krok pierwszy
Zewnętrzny kącik powieki ruchomej pokrywam ciemnoróżowym cieniem Artdeco 96, następnie dokładam do niego złoto-szampański, metaliczny cień L'oreal Infallible 002.


Krok drugi
W załamaniu powieki nakładam pomarańczowy cień i rozcieniowuję go ponad załamanie powieki (użyłam do tego różu do policzków Artdeco no.10). Miejsce pod łukiem brwiowym pokrywam tym samym cieniem, który znajduje się na powiece ruchomej (L'oreal 002).


Krok trzeci
Dolną powiekę zaznaczyłam tym samym cieniem, który znajduje się na górnej, zewnętrznej powiece Artdeco 96, tylko w tym wypadku nałożyłam go na mokro dla zwiększenia intensywności cienia. Wewnętrzny kącik rozświetlam cieniem L'oreal 002.


Kro czwarty
Eyelinerem maluję dość grubą, wyciągniętą kreskę (oczywiście możesz z niej zrezygnować, namalować cieńszą lub niewyciągniętą do góry). Tuszujemy rzęsy czarnym tuszem, jeśli jest to dla Ciebie makijaż wieczorowy to doklej pasek sztucznych rzęs.



Twarz dla ujednolicenia i rozświetlenia pokryłam (ostatnio moim bestsellerem do cery suchej) podkładem Artdeco High Definition, okolice dookoła oczu rozświetliłam korektorem. Następnie lekko opruszyłam twarz pudrem, wymodelowałam brązerem, a różem dodatkowo rozświetliłam szczyty kości policzkowych rozświetlaczem. I gotowe ;-))



Foto: Robert Ziehm www.simplemoments.pl
Mua: Marzena Tarasiewicz
Modelka: Natalia Grabowska


Lista użytych kosmetyków:
Podkład: Artdeco High Definition no.43
Korektor: Artdeco Minerals no. 04
Puder: Artdeco Fixing
Brązer: Benefit Hoola
Róż: Artdeco no.10
Rozświetlacz: Cień L'oreal Infallible 002
Eyeliner: Isadora black
Tusz: Artdeco All in one
Błyszczyk: Artdeco Lip Brilliance no.08