sobota, 28 września 2013

Moje must have

Każdy witając nowy sezon, ma na swojej liście zakupów jakieś must have. Ja mam to szczęście, że to co bym chciała kupić na jesień już od zeszłego sezonu wisi w mojej szafie. 
Parka, to właśnie ona będzie chroniła mnie przed jesiennym chłodem, wiatrem i deszczem.

źródło internet

źródło internet



Powrót militarnych trendów bardzo mnie cieszy, bo to znaczy, że parki znów są modne! :-)
Parki nosimy z rurkami, legginsami, koszulami czy tunikami. Oczywiście wszystko zależy od Twojej inwencji. Wyglądają dobrze w wersji grunge'owej jaki i miksowane z eleganckimi elementami np. ze szpilkami.
A Twoje must have na jesień to..?


 








Kurtka: Topshop
Tunika : H&M
Pasek: H&M
Legginsy: H&M
Buty: CCC
Torebka: Stradivarius

Glamour look

Sleek Vintage Romance
Każdy sezon przynosi nowości i nie ukrywam, że na paletki Sleeka zawsze czekam z ciekawością. Najbardziej lubię ich ofertę z cieniami perłowymi. Maty to nie moja bajka w żadnym wydaniu więc cieszę się, że w ofercie na jesień-zima  2013/14 jest tylko jeden.


Cienie są bardzo dobrze napigmentowane, nie osypują się przy aplikacji i utrzymują się wiele godzin w idealnym stanie. Kolory, które proponują na ten sezon to idealna paleta barw do wyczarowania zarówno dziennych makijaż, jak i intensywnych wieczorowych.

Dziś makijaż dość intensywny dla fanek smoky eyes, Idealny dla posiadaczek zielonych i brązowych tęczówek. Mix kolorów, który proponuje bordo, brudny róż, złoto i granat fajnie podkręcą kolor tęczówki.

foto: Robert Ziehm

3/4 powieki pokrywam czarną kredką,posłuży mi ona za bazę pod bordowy cień
na czarną kredkę, małym pędzelkiem wtłaczam bordowy cień (oznaczony nr.1 na paletce)
pozostałą część powieki pokrywam złotym cieniem (oznaczony nr.2)
na przejściu pomiędzy bordem a złotem dokładam brudny róż i przecieniowuję nim przejście pomiędzy nimi (oznaczony nr.3)
bordo łączę z brudnym różem i rozbledowuje ku górze aby uzyskać przydymiony efekt (oznaczona nr.4)
pod łuk brwiowy nakładam srebny cień (oznaczony nr.5)

zarys rzęs i załamanie zewnętrznej powieki pokrywam czarnym cieniem ( oznaczony nr.6)
dół powieki po całości  pokrywam granatem (oznaczony nr.7)
wewnętrzny kącik oka rozświetlam złotym cieniem (oznaczony nr.8)
strefę wodną pokrywam wodoodpornym eyelinerem w żelu




przy tym makijażu wybrałam maskarę wydłużająco-podkręcającą






foto: Robert Ziehm



                                     makijaż&fryzura: Marzena Tarasiewicz
                                     modelka: Jesika Biedunkiewicz
                   

Lista użytych kosmetyków:
Podkład : Mac Studio Fix NM 25
Korektor: Mac Pro Longwear NW 20
Puder: ArtDeco Fixing
Brązer: Ziemia Egipska Bikor
Róż: Chanel no.82
Eyeliner w żelu: Inglot
Tusz:Bourjois, Twist Up The Volume
Błyszczyk: Revlon 004
Cienie: Sleek Vintage Romance 
 

środa, 25 września 2013

Złoto z fioletem dla rudzielców

Pierwsze liście już tańczą na wietrze, a więc mamy jesień. Nastała nieubłaganie, choć ja się cieszę, bo można okryć się ciepłym szalem :-)
Jesień to moim zdaniem ta pora roku, która ma najpiękniejszą paletę barw, pełną kontrastów. 

Magda, którą dziś prezentuję to mama, za chwilę po raz drugi. Spotkałyśmy się po to by uwiecznić Jej piękny stan. Zgodziła się również użyczyć swojego buziaka do stworzenia jesiennego tutorialu. Kolory, które zaproponowałam Magdzie - stare złoto, miedź, brąz, idealnie współgrają z jej ciepłą karnacją, a kontrastowy fiolet podkręca fajnie cały makijaż. Usta i kości policzkowe w tonacji różu rozświetlają całą twarz. 


foto: Michał Ciucias


foto: Michał Ciucias


foto: Michał Ciucias


Zapraszam na tutorial oka. Tylko dziewięć kroków i wykonasz go sama! :-)


Powiekę pokrywam korektorem, którego używam również pod oczy.  Następnie na całą powiekę ruchomą i tuż nad nią nakładam złoto-miedziany cień.
Cielisty cień, lekko opalizujący na różowo aplikuję pod łuk brwiowy.


Wewnętrzny kącik oka pokrywam żółto-złotym cieniem.


Załamanie powieki i zarys rzęs dla pogłębienia makijażu oka pokrywam brązową kredką.
Rozcieram ją dokładnie czekoladowym cieniem.

Dolną powieke pokrywam kredką, która podbije mi kolor nakładanego za chwilę cienia.
Kredkę rozcieram fioletowym cieniem, co zmiękczy ją i da makijażowi subtelny wygląd.
Wewnętrzny kącik pokrywam żółto-złotym cieniem, tak jak w przypadku górnej powieki.
Rzęsy tuszuję czarną, podkręcającą maskarą.



foto: Michał Ciucias
makijaż&fryzura: Marzena Tarasiewicz 


                                                                  

Lista użytych kosmetyków:

Baza rozświetlająca: Lumene
Podkład: Pierre Rene Skin Balance no.24
Korektor: Pupa Luminys Touch no.2
Puder: Ben Nye banana (cała twarz)
Ben Nye pretty pink ( okolice dookoła oczu-dla rozświetlenia)
Cienie: Stone Cosmetics Old Gold
Fiolet-Inglot 446
Kredka Sephora-wodoodporna
Maskara:Maybelline Falsies
Róż: Stone Cosmetics find yor blush Autumn Type
Pomadka: Pupa Miss Pupa 102

wtorek, 24 września 2013

Nowinki na sklepowych półkach

Demakijaż, złuszczanie, nawilżanie i odżywianie to codzienne zabiegi pielęgnacyjne niezbędne aby Twoja skóra była zdrowa, świeża i promienna.
O ile zawsze pamiętamy o codziennym demakijażu twarzy, to o jej tonizowaniu często zapominamy. A przecież tak ważne jest, aby przywrócić skórze odpowiednie Ph. Tonik to kosmetyk, którego nie powinno zabraknąć na Twojej toaletce.
Marka INGLOT,  z którą jestem związana zawodowo oraz fanką której jestem już od wielu, wielu lat...wprowadziła na rynek toniki, które już pokochałam i kazałam przetestować wszystkim moim przyjaciółkom! 
W ofercie znajdziesz tonik do cery mieszanej, suchej i normalnej. Każdy z nich o pięknym, delikatnym zapachu (zapach tak świdruje w nozdrzach, jakbyś przed chwilą spryskała się perfumami), który ukoi Twoją skórę, dostarczy odpowiedniego nawilżenia oraz świetnie ją oczyści.


Tonik do cery suchej

Z wyciągiem z lilii zapewni Twojej skórze odpowiednie nawilżenie, oraz regenerację.



Tonik do cery mieszanej i tłustej

Z ekstraktem z ginkgo biloba. Absorbuje nadmiar sebum oraz łagodzi zaczerwienienia. 



Tonik do cery normalnej

Zawiera ekstrakt z carnej perły. Rewelacyjnie odświeża, rozświetla i odżywia. 

Ja już mam swojego faworyta, może i Ty zostaniesz ich fanką?

sobota, 21 września 2013

Streetwear look


Dres już dawno przestał być tylko strojem na w-f czy na siłownię, a od kilku sezonów dresowe ubrania królują na wybiegach. Możemy je nosić o każdej porze dnia, oczywiście jeżeli nasz charakter pracy nam na to pozwala. W innym przypadku jest to strój wyłącznie na wieczór bądź na weekend, kiedy możemy wskoczyć w coś wygodnego.


Marynarka: Zara
T-shirt: Zara
Spodnie: New Yorker
Buty: Deichmann
Torba: New Yorker
Bransoletki: Reserved

piątek, 20 września 2013

Konkursowa metamorfoza

Zapewne pamiętasz nasz mały konkurs z okazji premiery Bloga. Podczas losowania wyłoniłyśmy 2 finalistki.
Dziś chcemy przedstawić jedną z nich.
Z Olą, piękną blondyneczką spotkałyśmy się w Makeupowni. Ola, mama małego dziecka nie ma czasu na eksperymentowanie z makijażem, dlatego też chciałyśmy, aby te kilka chwil spędzonych z nami były dla Niej relaksem, oderwaniem od codzienności, a przede wszystkim chwilami tylko dla Niej.
Zapytana jakie kolory lubi odpowiedziała jakich nie lubi ..."nie lubię niebieskiego i zielonego" ;-)
...tak więc trochę na przekór, zainspirowane fantastycznymi kolorami cieni marki STONE Cosmetics (których recenzja już wkrótce na blogu) wybrałyśmy dla Oli, taką oto paletę barw ;)


Zobaczcie jak cudnie prezentuje się Nasza Finalistka w tym pięknym, kolorowym  makijażu;)


foto: Michał Ciucias
Makijaż&fryzura: Marzena Tarasiewicz

foto: Michał Ciucias
Makijaż&fryzura: Marzena Tarasiewicz
foto: Michał Ciucias
foto: Michał Ciucias

foto: Michał Ciucias

Olu,dziękujemy Ci za udział w naszym konkursie, mamy nadzieję, że miło spędziłaś z nami czas.
A już w następnym tygodniu metamorfoza drugiej finalistki - Kasi.